Przejdź do treści
archiwiści społeczni o sobie

Zespół Fundacji WAŻKA

Organizacja: Fundacja WAŻKA

członkinie zespołu Fundacji WAŻKA z Wrocławia: Anna Lewińska, Anna Kurpiel, Ewa Mielcarek, Marta Derejczyk, Martyna Sikorska i Małgorzata Rokosz

Zespół Fundacji Ważka

Fundację Ważka założyłyśmy w 2010 roku, miałyśmy za sobą doświadczenie pracy w organizacjach pozarządowych, ale chciałyśmy robić to po swojemu. Potem przyszły pierwsze dotacje i dzięki dofinansowaniu z programu „Kultura ludowa i tradycyjna” rozpoczęłyśmy wyjazdy na badania terenowe. Przejechałyśmy w ten sposób prawie cały Dolny Śląsk. W kolejnych latach zrealizowałyśmy też projekty badawcze w innych województwach, głównie związane z niematerialnym dziedzictwem kulturalnym. Nagle okazało się, że mamy komputery pełne bardzo ciekawych materiałów badawczych, z których korzystać możemy… tylko my. Miałyśmy poczucie, że wykonujemy świetną robotę, ale nikt nie może z tego skorzystać.

W 2015 roku pierwszy raz zetknęłyśmy się z ideą archiwistyki społecznej, wzięłyśmy udział w szkoleniach Ośrodka KARTA, no i zdobyłyśmy dotację na uporządkowanie zbiorów i założenie Dolnośląskiego Archiwum Tradycji.

W rozwinięciu DAT-u bardzo pomogły nam dotacje ze środków publicznych przeznaczone na rozwój archiwów i promocję koncepcji archiwistyki społecznej. Brałyśmy udział w konkursach Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych. Dzięki temu mogłyśmy pozwolić sobie na stworzenie specjalnej strony internetowej, uwzględniającej specjalne potrzeby naszych zbiorów, chociażby to, że w naszej kolekcji znajdują się wyłącznie pliki pierwotnie cyfrowe, posiadamy wiele nagrań audio i wideo.

Oprócz prowadzenia Dolnośląskiego Archiwum Tradycji ważnym elementem naszej pracy są działania popularyzatorskie, czyli warsztaty z dziećmi, młodzieżą i seniorami oraz publikacje – wydawnictwa płytowe z muzyką tradycyjną z Dolnego Śląska, gra „Oleśnickie memory”, filmy dokumentalne i animowane, ZIN, wystawy.

Każda z nas ma swoje ulubione wywiady, na których było ciekawie, wzruszająco, udało się wejść z rozmówcą w szczególną relację. Tak naprawdę trudno się potem rozstać z tymi historiami, każda z nas je potem długo nosi w głowie, stają się przedmiotem anegdot, zdarza się, że jeździmy do tych osób po kolejne opowieści. Najwięcej emocji wzbudza zawsze sytuacja, kiedy poprzez zbiory naszego archiwum odnajdują się rodziny, dawno niewidziane osoby. Miałyśmy kiedyś przypadek, że za sprawą naszej strony krewni z Wielkiej Brytanii odszukali swoją rodzinę z Oleśnicy, której nie widzieli od czasu zakończenia II wojny światowej.  

Obecnie najważniejszy jest dla nas rozwój archiwum, kontynuacja pracy, jaką wykonujemy nad stroną. Chciałybyśmy, żeby archiwum było użyteczne i zachęcało do poszukiwań. Chciałybyśmy dokończyć badanie Dolnego Śląska i zamknąć pracę nad wyglądem strony archiwum od strony użytkownika. Obecnie testujemy nowe rozwiązania, próbujemy przebudować stronę, tak aby pozwalała na swobodne przemieszanie się pomiędzy zbiorami, a nawet dokumentami. Chciałybyśmy lepiej podkreślić związki pomiędzy bohaterami naszych wywiadów, pokazać wspólne wątki, czy tematy pojawiające się w relacjach biograficznych. 

archiwiści społeczni o sobie