Aneta Norek-Skrycka
Organizacja: Fundacja im. Zbigniewa Seiferta
skrzypaczka, założycielka i prezeska Fundacji im. Zbigniewa Seiferta, pomysłodawczyni portalu www.polishjazzarch.com, prezentującego archiwalne materiały dotyczące polskiego jazzu
[Artykuł opublikowany w marcu 2021 roku]
Moja przygoda z archiwistyką zaczęła się dość prozaicznie. Studiowałam skrzypce na Akademii Muzycznej, ale szukałam innego języka wypowiedzi niż muzyka klasyczna. Kolega przesłał mi płytę skrzypka jazzowego, Zbigniewa Seiferta – było to dla mnie jak objawienie. Pamiętam ten moment, kiedy po raz pierwszy usłyszałam jego grę i nie mogłam uwierzyć, że tak gra skrzypek! Postanowiłam w miarę możliwości zebrać wszystkie materiały, jakie istnieją na jego temat. Godzinami wertowałam magazyny „Jazz Forum” i „Jazz” w Bibliotece na ulicy Rajskiej w Krakowie, a potem w redakcji „Jazz Forum”. Używałam przy tym dużej ilości chusteczek do nosa, bo jak się okazało, miałam alergię na kurz i inne drobnoustroje.
Zadawałam sobie przy tym cały czas pytanie, jak to możliwe, że tak znakomite, cenne, unikatowe materiały nie są dostępne w Internecie. Wtedy postanowiłam, że trzeba coś z tym zrobić. Na szczęście, redaktor naczelny „Jazz Forum” – Paweł Brodowski entuzjastycznie zareagował na pomysł zamieszczenia pisma w Internecie i po dwóch latach pracy powstał portal www.polishjazzarch.com. W pierwszym etapie umieściliśmy magazyny „Jazz Forum” w wersji polskiej – od początku istnienia (lata 1965–89), w wersji angielskiej – te, które były eksportowane na Zachód! (lata 1967–89) oraz wersji niemieckiej (lata 1976–81). Pozytywnie do tego pomysłu odniósł się także Jan Byrczek – założyciel pisma, który odetchnął z ulgą, że te pierwsze roczniki nie pójdą w zapomnienie. W założeniu, archiwum ma gromadzić całość materiałów archiwalnych dotyczących jazzu. Obecnie w portalu znajduje się ponad 40 000 obiektów, ale to nie jest nasze ostatnie słowo, bo cały czas odkrywamy kolejne unikatowe publikacje, pasjonaci jazzu proponują umieszczanie nowych pozycji, dziennikarze, działacze podsyłają nam kolejne pomysły na zbiory.